Największym problemem rozpoczynających pisanie swojej pierwszej w życiu pracy naukowej jest zredagowanie jej "własnymi słowami". Dotyczy on zwłaszcza osób, piszących pracę licencjacką czy inżynierską, w której poza badaniami własnymi muszą wykorzystać liczne publikacje specjalistyczne i nadać im sens przemyślanej analizy literatury przedmiotu.
Odpowiedź na to pytanie jest złożona, gdyż poprawne parafrazowanie cudzego tekstu nie jest prostym zabiegiem i wymaga wprawy, a do niej dochodzi się na zasadzie pewnego procesu.
Aby móc oddać treść przeczytanego artykułu należy go uważnie przeczytać a potem odtworzyć najistotniejsze elementy. Można głośno opowiedzieć o tym, co się przeczytało, próbując odtworzyć jak najwięcej szczegółów. Kolejnym pomocnym krokiem jest wypisanie w punktach tego, co było istotne dla przeczytanego fragmentu publikacji i po chwili powrócić do oryginalnego tekstu, wyszukując w nim informacji zawartych w notatkach. Po tych zabiegach przychodzi czas na najważniejszy element pracy - należy zapisać bez zaglądania do oryginalnego tekstu, to co zapamiętało się zapamiętało podczas wykonywania ćwiczeń. Pisać można tak, jakby się referowało treść jakiegoś artykułu.
Dobrym ćwiczeniem jest napisanie w kilku zdaniach, tego co było głównym przesłaniem obejrzanego dzień wcześniej filmu.
Do zredagowanej notatki na temat treści filmu należy powrócić za jakiś czas - za kilka godzin
lub następnego dnia. Zapewne każdy uzupełni swój tekst o nowe informacje, zauważając, iż nie zawarł w nim wszystkiego, co jest istotne, aby najrzetelniej oddać treść i przesłanie filmu. Przeczytanie tego co się napisało z pewnego dystansu czasowego pomaga wyłapać własne błędy, co jest czasem trudne na etapie tworzenia tekstu.
Nie należy starać się za wszelką cenę oddawać wiernie treści przeczytanej publikacji, kopiując jej fragmenty i "tylko trochę zmieniając" konstrukcję zadań. Skracanie zdań autora i posłużenie się synonimami w miejsce niektórych fraz występujących w oryginalnym tekście też nie jest dobrym pomysłem. Celowe robienie błędów w oryginalnym tekście, podobnie jak "wrzucanie" znaków specjalnych, to także nie jest dobry pomysł,by bezpiecznie zaadoptować do potrzeb swojej pracy cudzą wypowiedź. Takie zabiegi rozpozna każdy program antyplagiatowy, podobnie jak uważnie czytający promotor czy recenzent.
rozprawy doktorskie
prace magisterskie, licencjackie, inżynierskie
artykuły naukowe i książki